niedziela, 20 maja 2018

Wyjątkowa noc w Bazylice. Noc muzeów

Chciałoby się rzecz, że marzenia się spełniają. Od wielu lat marzyliśmy by Bazylika NSJ przy Kawęczyńskiej, architektoniczna i historyczna perła tej części Pragi otworzyła swoje podwoje w Noc Muzeów. Zwłaszcza, że kościoły lewego brzegu od lat zapraszają zwiedzających do środka w tę wyjątkową noc.

I w tym roku się udało. Dzięki wsparciu proboszcza Edmunda Modzelewskiego, księdza Sławka Szczodrowskiego z Oratorium oraz działaniom Krzyśka Michalskiego z naszego stowarzyszenia udało się zgłosić Bazylikę do Nocy Muzeów. Początkowo zastanawialiśmy się, czy komuś będzie się chciało przyjechać na koniec Pragi, ale jak się okazało były to niepotrzebne obawy. Już od pierwszych chwil trwania Nocy Muzeów zaczęli przybywać zwiedzający, najpierw pojedynczo, później grupami. W sumie, wg szacunków Krzyśka, który oprowadzał po kościele, w Bazylice mogło się zjawić ok. 300 osób chcących zobaczyć to wyjątkowe miejsce.





Na zwiedzających czekała ekipa wolontariuszy zorganizowanych przez nasze stowarzyszenie oraz Oratorium.





W Oratorium można też było poczekać na przewodnika, zapoznać się m.in. z działalnością prowadzoną przez wolontariuszy dla dzieci i młodzieży oraz zobaczyć gdzie wystawiane są spektakle Teatru Oratorium. Na wszystkich czekały również publikacje, a także coś na ząb :)



Zwiedzanie kościoła odbywało się w kilku grupach. Wszystkie oprowadzał Krzysiek przedstawiając historię budowy Bazyliki, dzieje salezjanów na Pradze, ważne postaci związane z kościołem w jego ponad 100-letnich dziejach, a także wyjaśniając symbolikę wystroju wnętrza (malowidła Jana Molgi, małżeństwa Oźmin, czy mozaiki ks. Kiliana).









Zwiedzający mogli również wejść do miejsc na co dzień niedostępnych, m.in. na chór...






...oraz na taras znajdujący się we frontonie kościoła.





Z tarasu można było podziwiać panoramę okolicy, choć dużo fajniejsze widoki byłyby z wieży, która, w co wierzymy, zostanie w niedalekiej przyszłości otwarta dla zwiedzających.


Przebieg tegorocznej nocy muzeów pokazał, jak wielki potencjał tkwi w Bazylice. Mamy nadzieję, że za rok uda się powtórzyć akcję i że dołączą kolejne podmioty, np. zajezdnia Praga. Marzy nam się zabytkowy tramwaj dowożący turystów pod Bazylikę i później przejeżdżający przez teren zajezdni. Trzeba mieć marzenia, bo jak widać, spełniają się.

Dziękujemy za przychylność do pomysłu zwiedzania Bazyliki proboszczowi Edmundowi Modzelewskiemu, księdzu Sławkowi z Oratorium i wszystkim wolontariuszom tego miejsca. Dziękujemy również Panu Bogusławowi, kościelnemu z Bazyliki, za wielkie wsparcie i cierpliwość do późnych godzin. Dziękujemy wreszcie wszystkim osobom, które pomagały w czasie zwiedzania: Kamili Pasławskiej, Radkowi Potracowi, Ani Michalskiej, Agnieszce Gomółce, Oli i wielu innym, niewymienionym tu z imienia i nazwiska. 

Do zobaczenia za rok :)

Brak komentarzy :